Powered By Blogger

2 grudnia 2009

Oświadczenie Ligi w sprawie tarczy

25 listopada 2009 r. otrzymaliśmy list od Sekretarza ZG Ligi Obrony Suwerenności Kol. Roberta Kownackiego, który przesłał nam oświadczenie Ligi dotyczące instalacji tarczy antyrakietowej w Polsce. Otrzymane pismo z przyjemnością zamieszczamy na naszym blogu.

Grzegorz Wysok
red. naczelny "Biuletynu"

__________

Oświadczenie Zarządu
Głównego Ligi Obrony Suwerenności
w sprawie tarczy antyrakietowej w Polsce


Gdańsk, dn. 18 XI 2009 r.

Plan budowy elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej w Polsce od samego początku budził liczne kontrowersje, przede wszystkim ze względu na prawdziwe intencje administracji USA. Dzisiaj nie ulega wątpliwości, że projekt ten był elementem mocarstwowej rozgrywki między Stanami Zjednoczonymi a Rosją. Zadziwiająca łatwość, z jaką prezydent Obama porzucił plany budowy tarczy w Europie Środkowej, świadczy również o tym, że był to zabieg czysto propagandowy obliczony na wysondowanie stanowiska i potencjalnej reakcji Rosji.

Ogłoszenie przez Baracka Obamę decyzji o rezygnacji z budowy tarczy w Polsce i Czechach w dniu 17 września niefortunnie zbiegło się z 70 rocznicą agresji sowieckiej na Polskę. Jeśli był to tylko czysty przypadek, to i tak świadczy dobitnie o lekceważącym podejściu Amerykanów do Polski i państw naszego regionu. Jak bowiem można wytłumaczyć fakt, że administracja tak potężnego mocarstwa, dysponująca ogromnymi środkami nie zadbała o to, aby zaznajomić swojego prezydenta z realiami stosunków panujących w Europie Środkowej i zwrócić mu uwagę na niestosowność wybranej przez niego daty. Można to wytłumaczyć tylko tym, że Amerykanie mają lekceważący stosunek do naszego państwa i nie przejmują się wcale polskimi interesami.

Sprawa budowy tarczy antyrakietowej w Polsce jest także doskonałym przykładem braku realizmu politycznego u przedstawicieli polskich władz, którzy posunęli się za daleko w swojej uległości wobec Stanów Zjednoczonych. Zarówno prezydent RP, jak i rząd, a także większość partii parlamentarnych opowiadają się za dalszym zacieśnianiem współpracy z USA, tracąc przy tym zupełnie poczucie rzeczywistości. Tymczasem uległość krajowych elit nie powstrzymała amerykańskich „sojuszników” przed złożeniem kwestii bezpieczeństwa naszego kraju w ofierze na rzecz poprawy stosunków amerykańsko-rosyjskich. Zostaliśmy po raz kolejny cynicznie wykorzystani w grze wielkich mocarstw, nie uzyskując z tego tytułu żadnych korzyści, podobnie zresztą jak z naszego zaangażowania w Iraku i Afganistanie. Ponieśliśmy natomiast straty i naraziliśmy na szwank naszą pozycję na arenie międzynarodowej, nie mówiąc już o niepotrzebnym pogorszeniu stosunków z Rosją. Sprawa ta skończyła się kompromitacją i obnażyła niedojrzałość polskiej klasy politycznej, która nie potrafi poprawnie zdefiniować naszych interesów narodowych oraz nie może zrozumieć tego, że Stany Zjednoczone nie uważają Polski za sojusznika, tylko za swojego satelitę. A to bardzo wielka różnica, bowiem w obronie sojusznika należy walczyć, natomiast satelitę można czasami poświęcić w imię zabezpieczenia własnych imperialnych interesów.

Nie powinny nas także zmylić mgliste obietnice składane przez wiceprezydenta USA Joe Bidena podczas jego wizyty w Polsce w dniu 22 października. Jest to bowiem tylko próba złagodzenia złego wrażenia, jakie w państwach naszego regionu powstało po ogłoszeniu decyzji o rezygnacji z instalacji tarczy. Wizyta ta nie wniosła nic nowego do naszych wzajemnych stosunków ze Stanami Zjednoczonymi i miała jedynie pokazać, że Amerykanie liczą się ze swoimi „sojusznikami”, a tak naprawdę chodziło zapewne o powstrzymanie nas przed ewentualnym wycofaniem polskiego kontyngentu wojskowego z Afganistanu.

W zaistniałej sytuacji Liga Obrony Suwerenności domaga się od polskiego rządu podjęcia decyzji o natychmiastowej rezygnacji z udziału w budowie amerykańskiej tarczy antyrakietowej i zaprzestania działań, które naruszają nasze interesy narodowe oraz osłabiają prestiż Polski na arenie międzynarodowej. Uważamy również, że należy domagać się od Stanów Zjednoczonych stosownej rekompensaty za jednostronne odstąpienie od zawartej umowy. W naszej opinii adekwatnym zadośćuczynieniem mogłoby być zwiększenie udziału USA w technicznej modernizacji polskiej armii.

Przewodniczący LOS
Wojciech Podjacki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz