Powered By Blogger

27 czerwca 2008

dr Dariusz Libionka


Dariusz Libionka (rocznik 1964) to taki nasz lubelski kieszonkowy Gross. Ten absolwent historii KUL (1991- praca magisterska pod kierunkiem prof. R. Bendera) wychodzi z siebie aby gdzie tylko może przywalać nielubianym Polakom, których jak tylko może oskarża o antysemityzm. Z IPN gdzie pracował za czasów prezesury Leona Kieresa został szczęśliwie usunięty, obecnie zaś wyżywa się na łamach żydowskiej gazety dla Polaków ("Gazety Wyborczej") gdzie zamieszcza swoje paszkwile. Ze szczególną zajadłością atakuje profesorów swojej bądź co bądź Alma Mater (np. ks. prof. Kruszyńskiego – przedwojennego Rektora KUL – znawcę cywilizacji żydowskiej i autora szeregu prac na ten temat). Warto zapamiętać to nazwisko – na pewno zrobi karierę!

Grzegorz Piotr Wysok

2 komentarze:

  1. Libionka, nie Lebionka.
    od Grossa jest zdecydowanie lepszy tylko postury bardziej mizernej- Libionka to talent, ktory sie dopiero rozwija - obecnie w Muzeum na Majdanku. Z publicznych wypowiedzi tego pana nalezy zapamietac jego prośbę skierowana do policji by sie zajela jakimis internautami dowcipkujacymi na temat Zydow - "co prawda nie popelniują oni, żadnego przestępstwa, ale policja powinna sie nimi dobrze zajac".
    Ktoś powienien sie zajac panem Libionka - np psychiatra

    OdpowiedzUsuń
  2. Panie Lebionka!
    Fajnie, że zaangażował się pan mocno w Holokałst, bo podobno największą władzą
    jest moc zabijania. Pamięć o Tym oczywiście, ale tylko po to żeby się nigdy nie powtórzyło. Szukanie winnych nic już nie zmieni, tak samo jak nigdy już nie odrodzi się faszyzm. Oprawcy z Katynia do dziś żyją i tylko się o tym głośno mówi. To ludzie na to pozwolili. Ciekaw jestem czy jest pan takim twardzielem i jak by pan trafił w tamtych czasach w ich ręce to czy byłaby taka wolność słowa na jaką możemy pozwolić sobie teraz. Kto dziś np. pamięta o Ormianach? Może pan zostać ikoną Holokałstu i nikt w tych czasach nie wywiezie pana do obozu...

    OdpowiedzUsuń