18 października 2008
Rocznica śmierci ostatniego krzyżowca
20 listopada przypada 33 rocznica śmierci wybitnego przywódcy hiszpańskiej krucjaty, pogromcy komunistyczno-masońskiej rewolty gen. Francisco Franco - Bahamonde. Wraz z odejściem do Wieczności Caudillo skończyła się w Europie pewna epoka, którą symoblizował ten znakomity mąż stanu (8) - rozpoczął się dekadencki okres wszechwładnego panowania reżimów demoliberalnych czego ofiarą padła również wskrzeszona przez Niego katolicka Hiszpania.
Co spowodowało, że wywalczone z taką ofiarą krwi męczeńskiej (9) państwo cieszące się stabilnością i rosnącym dobrobytem nie przeżyło swego twórcy? Badacze zarówno z lewa jak i z prawa są tu w zasadzie jednomyślni. Klęskę Hiszpanii katolickiej spowodowała zdrada hierarchów kościoła zarażonych heretyckimi doktrynami Soboru Watykańskiego Drugiego. To w wyniku odsunięcia się od swego dobroczyńcy ratującego Kościół hiszpański z rąk bezbożnych komunistów i masonów mordujących tysiącami duchownych i wiernych, palących kościoły i niszczących obiekty kultu – ludzie ci mogli w ogóle przetrwać a Hiszpania cieszyć się pokojem - zawalił się stworzony przez generała ustrój. Odpłacono Mu i Jego pamięci zdradą i przejściem na stronę niemogących mu wybaczyć wrogów (10). Do tych zaprzańców dołączył również król - krzywoprzysiężca Jan Karol de Burbon, który okazał się "wielką pomyłką" wynoszącego go do tej godności generała.
Nie sprzyjali też katolickiej Hiszpanii "sojusznicy", którzy wsparli jej wewnętrznych wrogów. Ten splot okoliczności spowodował, że ten chrześcijański kraj o wspaniałej tradycji jest dziś planowo niszczony przez swych wewnętrznych i zewnętrznych wrogów, którymi okazali się też w znacznym odsetku jego mieszkańcy.
Ratunkiem dla Hiszpanii mogłaby być jedynie ponowna wojna domowa - brak jednak jakichkolwiek przesłanek aby mógł zjawić się odpowiedni kandydat do roli następcy wielkiego Caudillo na miarę Francisco Franco Behamonde.
Uczcijmy pamięć ostatniego rycerza krucjaty modlitwą i chwilą zadumy. Niech będzie to zaduma o wielkości Człowieka i małością ludzi.
W ostatnich latach ukazało się wiele wartościowych publikacji na temat Hiszpanii Franco tytułem przykładu: A. Wielomski "Hiszpania Franco", L. Mularska "Franco", W. H. Carroll "Ostatnia krucjata, Hiszpania 1936", S. Orti "Mrok nad ołtarzem", M. J. Chodakiewicz "Zagrabiona pamięć", J. Bartyzel "Umierać ale powoli" i in.
Grzegorz Piotr Wysok
__________
8) Stefan Kisielewski (Kisiel), którego nie można posądzić o "ciasny nacjonalizm" tak pisał o przywódcy Hiszpanii: "Generał to jeden z największych polityków europejskich. Dla Hiszpanii zrobił masę bo 1) ocalił ją przed komunizmem 2) ocalił przed hitleryzmem 3) ocalił przed wojną nie przystępując do niej jak ten idiota Mussolini 4) przeczekał powojenne ataki Aliantów, poczym wprowadził Hiszpanię do sojuszu zachodniego, co dało jej dziś koniunkturę i "cud gospodarczy".
9) W czasie wojny domowej 1936-39 z rąk hiszpańskiej lewicy zginęło 13 biskupów, zamordowano 4200 kapłanów, 2500 zakonników, 300 zakonnic i ponad sto tysięcy wiernych. Prawie 500 osób spośród tych ofiar barbarzyństwa zostało wyniesionych na ołtarze. Procesy beatyfikacyjne następnych trwają. Zniszczono około 22 tys. kościołów i nieprzeliczoną liczbę dzieł sztuki.
10) Hiszpanią rządzą dziś skrajni socjaliści pod przywództwem obłąkanego J. L. Zapatero wsławionego m.in. nadaniem "praw człowieka" małpom człekokształtnym (Tytus de Zoo się ucieszy). I nie spowodowało to zawinięcia go w kaftan bezpieczeńśtwa i przewiezienia w plecionkach do zakładu gdzie pod nadzorem lekarzy mógłby odzyskiwać zdrowie lub chociażby do zoo, w którym byłby został choćby "małpim królem" lecz wybrano na drugą kadencję premierem Królestwa Hiszpanii. Mrożek by tego nie wymyślił jak mawiano przed laty!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz