Powered By Blogger

7 września 2008

Dewastacja miejsca pamięci narodowej


Źródło: "Nasz Dziennik", nr 177 (3194)
- http://www.naszdziennik.pl/index.php?typ=po&dat=20080730&id=po31

Prokuratura wciąż prowadzi śledztwo w sprawie Lewicy bez Cenzury, a jej lider w dalszym ciągu nawołuje do niszczenia pomników organizacji patriotycznych i niepodległościowych Nowicki drwi z prokuratury.

Sierp i młot namalowany czerwoną farbą na symbolu "WiN", zamalowane napisy informujące o walce zrzeszenia o wolną i suwerenną Polskę - tak wygląda pomnik ku czci Zrzeszenia "Wolność i Niezawisłość" w Lublinie. O jego zdewastowanie podejrzane są osoby związane z lewacką organizacją Lewica bez Cenzury Michała Nowickiego. Właśnie na jej stronach internetowych pojawiła się informacja o tej dewastacji.

Płytę Zrzeszenia "WiN" znajdującą się w lubelskiej dzielnicy Czuby przy rondzie im. "WiN" zdewastowano przypuszczalnie w miniony weekend. Sprawcy czerwoną farbą namalowali sierp i młot na krzyżu Zrzeszenia, który wieńczy pomnik. Ponadto zamalowane zostały napisy "Bóg, Honor, Ojczyzna", "Zrzeszenie 'Wolność i Niezawisłość' w latach 1945-1956 walczyło o wolność i suwerenność Polski" oraz fragment uchwały Sejmu stwierdzającej, że "Zrzeszenie 'Wolność i Niezawisłość' dobrze zasłużyło się Ojczyźnie". O tym przestępstwie na razie nic nie wie lubelska policja. Jak poinformowano nas w Komendzie Miejskiej Policji w Lublinie, nikt nie złożył stosownego zawiadomienia.
Zaskoczenia i oburzenia nie kryje Jerzy Pasierbiak, prezes lubelskich kombatantów "WiN", który także nie wiedział o pomalowaniu pomnika. Z ubolewaniem podkreślił, że podobna dewastacja miała miejsce dwa lata temu i również w okolicach 22 lipca, byłego komunistycznego święta. Zapowiedział wystosowanie oficjalnego pisma do prezydenta miasta, w którego gestii leży opieka nad pomnikiem, aby ten złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.
O uszkodzenie pomnika podejrzewa się działaczy związanych z lewacko-komunistyczną organizacją Lewica bez Cenzury Michała Nowickiego, syna znanej bojówkarki aborcyjnej Wandy Nowickiej. Na stronie internetowej LbC w poniedziałek pojawiło się bowiem zdjęcie zdewastowanego pomnika "WiN", zamieszczone przez administratora, z wulgarnym podpisem: "Pomnik skur... z WiN w Lublinie". Towarzyszą temu aprobujące ten czyn komentarze internautów. "Brawo Czerwony Lublin!!! Czy tak jak w 1944 zainspirujecie swoim przykładem całą Polskę? Na naszych oczach tworzy się nowy ruch społeczny" - pisze Michal_N, "Ładne... Piękna robota", "Tak trzymać! WiN - Werwolf i NSZ?" - dodają Adrian Ee i Mikels.
Do dewastacji pomników pamięci narodowej nawołuje sam przywódca organizacji Michał Nowicki, który chwaląc niedawne zniszczenie pomnika upamiętniającego dekorację artylerzystów konnych walczących z bolszewikami w 1920 r. w Górze Kalwarii, stwierdził, że gorąco to pochwala. "Pomniki ku czci Wojtyły, Dmowskiego, NSZ, roku 1920, amerykańskich prezydentów muszą przestać straszyć. Wystarczy wziąć olej i jakieś ziarno, a następnie oblać pomnik olejem i posypać je ziarnem i czekać - aż zlecą się ptaki, które swoim g... pokażą, gdzie mają antykomunistów" - zaapelował na swojej stronie.

Komentując działania lewackiej organizacji na swoim blogu, poseł Zbigniew Girzyński (PiS) stwierdza: "przyznam szczerze, że wolałbym, aby to, co opisałem, było jakimś koszmarnym snem. Niestety, jest prawdą, którą każdy może sprawdzić". Zastanawia się także, dlaczego prokuratura tak wolno działa w sprawie Lewicy bez Cenzury, która otwarcie propaguje komunizm, co jest zakazane przez Konstytucję i odpowiednie przepisy kodeksu karnego.

Zenon Baranowski
30 lipca 2008

~~~~~~~~~~~

Dewastacja miejsca pamięci narodowej


Sierp i młot wymalowany czerwoną farbą na krzyżu upamiętniającym Zrzeszenie Wolność i Niezawisłość, zamalowane napisy: Bóg, Honor, Ojczyzna – tak wyglądał przez wiele dni pomnik w lubelskiej dzielnicy Czuby. Dewastacji dopuszczono się nie przez przypadek w przeddzień komunistycznego święta 22 lipca. Przez blisko tydzień sprawą nikt się nie interesował. Lokalne media nie zauważyły problemu a policja o fakcie profanacji poinformowana została po wielu dniach od aktu przestępstwa. Sprawców oczywiście nie ustalono.

Nie jest to niestety pierwszy przypadek dewastacji dokonywanych przez „nieznanych sprawców” wobec pomników upamiętniających ofiary komunizmu. Dwa lata temu – również w okolicach 22 lipca zbezczeszczeniu poprzez pomazanie farbą uległy w ciągu jednego dnia pomniki WiN, NSZ i papieża Jana Pawła II. I tym razem sprawców nie znaleziono. W nocy z 19-20 grudnia 2006 roku zniszczono obrzucając pojemnikami z trudno usuwalną substancją pomnik Pomordowanych na Zamku Lubelskim żołnierzy AK, WiN i NSZ znajdujący się przy Placu Zamkowym. W tym wypadku pomimo, że zdarzenie zarejestrowano na kamerze monitorującej to miejsce i nagrodzie w wysokości 10 tys. złotych ufundowanej przez sponsorów pomnika - lubelskiej policji nie udało się nic ustalić. W Lublinie mówi się jednak, że za akty profanacji odpowiadają młodzi działacze związani z komunistyczną organizacją Lewica bez Cenzury, którą kieruje syn znanej feministki Wandy Nowickiej – Michał. Na stronie internetowej tej organizacji ukazały się bowiem zdjęcia zdewastowanego pomnika WiN z podpisem „Pomnik sku...ów z WiN w Lublinie” i inne aprobujące komentarze. Zresztą do niszczenia takich obiektów nawołuje przywódca – Michał Nowicki: „Pomniki ku czci Wojtyły, Dmowskiego, NSZ, roku 1920, amerykańskich prezydentów muszą przestać straszyć – pisze na swej stronie w Internecie”. Dalej następują instrukcje jak należy to robić.

Zastanawia – dlaczego organa ścigania tak chętne w tropieniu domniemanych przestępców w ruchu narodowym, reagujące na każdą sugestię ze strony „Gazety Wyborczej” i tym podobnych gremiów tak nieudolnie i opieszale działają w sprawie lewackich bojówek propagujących nie tylko komunizm (co jest przestępstwem) lecz dopuszczających się również odrażających aktów wandalizmu. Dlaczego milczą o tym wysokonakładowe media a „autorytety moralne” nie wyrażają swego zaniepokojenia? Czyżby zachodziło tu jakieś braterstwo myśli?

Grzegorz Piotr Wysok

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz