20 września 2008
Inżynier Franciszek Skąpski - fundator i współorganizator KUL - był masonem!
Obserwując degrengoladę panującą od dłuższego czasu w murach lubelskiej uczelni – gdzie bez problemów wykładane są heretyckie doktryny nie mające nic wspólnego z katolicyzmem (np. teologia w ujęciu o. Hryniewicza – głoszącego nie istnienie piekła i tzw. powszechne zbawienie; "Kongresy chrześcijańskie" z udziałem rabinów i Moniki Olejnik itp.) warto przypomnieć postać współorganizatora i fundatora tej uczelni inżyniera Franciszka Skąpskiego (1881-1966) będącego wybitnym polskim masonem (1).
W skrócie można o nim powiedzieć co następuje. Był to niezwykle bogaty przedsiębiorca budowlany w przedrewolucyjnej Rosji, wydawca polskiej gazety codziennej "Dziennik Petersburski" ukazującej się w czasie I wojny światowej a wyrażającej dyskretnie poglądy obozu piłsudczykowskiego sprzyjającego Państwom Centralnym a wrogiego Aliantom i polskiemu obozowi narodowemu z Dmowskim na czele. Działał też w harcerstwie pełniąc po wybuchu rewolucji funkcję komendanta piotrogrodzkiej chorągwi i Towarzystwie Gimnastycznym "Sokół". Jednocześnie był członkiem konspiracyjnego POW (Polska Organizacja Wojskowa) finansując z własnych środków jej działalność, a od 1917 sprawując funkcję komendanta na Rosję. Jako zwolennik Piłsudskiego a jednocześnie osoba bardzo wpływowa Franciszek Skąpski odegrał decydującą rolę w obaleniu planu Narodowej Demokracji utworzenia w Rosji potężnej Armii Polskiej stojącej w obozie antyniemieckim gdy po obaleniu caratu pojawiła się realnie taka możliwość.
To, że masonem był polityk związany z Piłsudskim, niszczyciel armii polskiej, zwolennik Niemiec i Austrii nie dziwi. Ale Franciszek Skąpski był też... współfundatorem Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego i w latach 1918-1922 jego Kuratorem. Jakie były powody, że mason a w latach późniejszych również zwolennik i propagator hinduistycznej i okultystycznej nauki, wyznawca filozofii Bo Yn Ra, Hatha i Radża Jogi itp., członek loży Ebdar - Tempel zu Brunn, jawny odstępca od kościoła, tłumacz i wydawca dzieł z zakresu wiedzy tajemnej - przeznaczył znaczne kwoty pieniężne (podobno 1 mln rubli w złocie) na KUL?
Sam inżynier Skąpski w swoim spisanym w 1958 życiorysie nie tłumaczy jasno swych motywów, podkreśla jedynie swój kryzys religijny spowodowany jakoby politycznymi sugestiami spowiednika, z którymi się nie zgadzał i co odwiodło go od kościoła.
Nie można formułować zbyt kategorycznych sądów jednak przynajmniej jako hipotezę można przyjąć, że mogła tu wchodzić w grę długoplanowa polityka masonerii zmierzająca do zdobycia wpływu na Kościół poprzez próby zbudowania instytucji, która formować będzie inteligencje katolicką i księży w duchu dla masonerii pożądanym. Urabiać kadry, rozmiękczać ortodoksyjność nauczania, propagować miły wolnomularzom "katolicyzm postępowy" tak aby uniwersytet z założenia katolicki stał się źródłem fermentu i zamieszania - czego złowrogie skutki niestety obserwujemy nie od dziś. W liście F. Skąpskiego do księdza rektora Idżiego Radziszewskiego z 30.08.1918 roku znalazłem ciekawy i znamienny fragment: "Lublin przyjął z entuzjazmem wieść o uniwerku, ale koniecznie uniwerku katolickim, żeby Żydów nie przyjmować, ale ja się temu wedle możności opieram". To też jest jakaś wskazówka!
Grzegorz Piotr Wysok
__________
1) Hass L., Masoneria polska XX wieku. Losy, loże, ludzie, Warszawa 1993, s. 294 - 295. Chajn L., Polskie wolnomularstwo, 1920 - 1938, Warszawa 1984, s. 116, 190, 255, 271 - 272. Franciszek Skąpski 1881-1966. Materiały do biografii pod red. G. Karolewicz, Warszawa 1996.
Syn Franciszka Skąpskiego – Marian również należy do masonerii.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz