Powered By Blogger

30 kwietnia 2009

1 Maja święto okupantów



Po raz pierwszy na ziemiach polskich 1 Maja jako "święto pracy" wprowadziły wła-
dze Generalnego Gubernatorstwa. Narodowo-socjalistyczna III Rzesza przeminęła, jednak w Polsce Ludowej - podobnie jak w całym "miłującym pokój" obozie socjalistycznym, któremu przewodził tym razem Związek Radziecki "święto pracy" pozostało, a nawet zyskało na splendorze czego wyrazem były masowe spędy lud-
ności zmuszanej do "radowania się" i przemarszu przed trybunami, na których za-
siadali aktualni "umiłowani przywódcy".

Wydawać by się mogło, że wraz z upadkiem ZSRR zniknie i ten relikt niechlubnej przeszłości, jednak po ustanowieniu tzw. III Rzeczypospolitej nikt nie kwapił się do zacierania śladów niedawnej zależności - wychodząc widać ze słusznego założenia, że ta cała niepodległość to tylko chwilowy "wypadek przy pracy". I oto po szczęśliwie zakończonym procesie dostosowawczym Polka znów znalazła swojego "Wielkiego Brata" (a może to on ją sobie znalazł?) tym razem w postaci Unii Europejskiej, do której właśnie w dniu 1 maja 2004 r. zostaliśmy przyłączeni.

Dziś gdy mija już pięciolecie (piatilietka) naszej przynależności do "obozu postępu", pierwszy maja celebruje się jako święto tego "dziejowego sukcesu" czemu dał ostatnio wyraz prezydent Kaczyński wygłaszając 30 kwietnia br. Okolicznościowe orędzie do Narodu. Krótko mówiąc, mamy się cieszyć nie bacząc na chwilowe trudności i coraz cieńsze portfele, a wyższe ceny. I tak to historia zatoczyła koło, a Pierwszy Maja jak
był, tak i pozostał świętem naszych okupantów.

Grzegorz Piotr Wysok

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz