20 lutego 2009
Oświadczenie OMP
Foto 01:
JE Bp Ryszard Williamson
Bezczelność żydowskiej gazety dla Polaków przybiera na sile.
16 i 17 lutego 2009 r. niejaki p. Bartłomiej Kuraś z Krakowa ośmielił się po raz kolejny recenzować działania Papieża i w ogóle zabierać głos w sprawach wewnętrznych Kościoła Katolickiego. Skąd u nich taka troska o Kościół?! Poczynania "Gazety Wyborczej" i środowisk do niej zbliżonych idą w kierunku narzucania katolikom nowych dogmatów - dogmatów tzw. religii holocaustu w myśl których probierzem prawowierności będzie ciągłe składanie hołdów "narodowi niegdyś wybranemu przez Boga". Mam czasami wrażenie, że nie spoczną aż Adam Michnik zostanie co najmniej Prymasem Polski. Niedoczekanie!
Obiektem nagonki w zaprezentowanych artykułach jest osoba JE ks. Biskupa Richarda Williamsona, prof. Ryszarda Bendera (senatora RP) oraz Organizacja Monarchistów Polskich, do której mam zaszczyt należeć.
Prezentuję artykuły z "Gazety Wyborczej" oraz godną odpowiedź prezesa OMP - Kol. Łukasza Kluski. Jednocześnie podaję link na stronę internetową Organizacji - http://www.omp.lublin.pl/.
Grzegorz Piotr Wysok
Źródło: "Gazeta Wyborcza"
http://wyborcza.pl/1,75478,6267271,Niech_lefebrysta_dotknie_i_uwierzy.html
Niech lefebrysta dotknie i uwierzy
Bp Richard Williamson z Bractwa św. Piusa X, który neguje Holocaust, powinien na własne oczy zobaczyć dawny nazistowski obóz Auschwitz-Birkenau - przekonują bp Tadeusz Pieronek i Alicja Beryt, sekretarz Stowarzyszenia Żydowskiego "Czulent".
W styczniu papież Benedykt XVI zdjął ekskomunikę z lefebrystów. Jednak jego członek bp Richard Williamson do dziś nie przeprosił Żydów i nie wycofał się ze swoich poglądów. Twierdzi, że... potrzebuje czasu, żeby znaleźć dowody na Holocaust.
- Niech bp Williamson przyjedzie zobaczyć dawny obóz koncentracyjny Auschwitz, postudiuje archiwa i przestanie mówić fałszywe rzeczy - mówi biskup Tadeusz Pieronek.
- Dziwię się, że ktoś, kto nie widział dawnego obozu Auschwitz, śmie negować Holocaust - dodaje Alicja Beryt, sekretarz Stowarzyszenia Żydowskiego "Czulent" z Krakowa. - Bp Williamson z pewnością powinien odwiedzić muzeum. Ale z prywatną wizytą, bez światła kamer, by w spokoju przestudiować obozowe archiwa - dodaje Beryt. Zarząd Stowarzyszenia zamierza wydać oficjalne oświadczenie w tej sprawie.
Piotr M.A. Cywiński, dyrektor Muzeum Auschwitz-Birkenau, tak komentuje ten pomysł:
- Dla mnie nie ma znaczenia, czy ktoś jest biskupem, czy pseudonaukowcem. W każdym przypadku negowanie tak tragicznych wydarzeń jak Zagłada i zadawanie przez to niewymiernego bólu rodzinom tak licznych ofiar jest aktem nikczemności.
Czy wizyta w tym miejscu bp. Williamsona może zmienić jego poglądy?
- Przybywa tutaj ponad milion osób rocznie. Mogą na własne oczy zrozumieć rozmiar tej machiny śmierci. Dociekliwi badacze mogą zapoznać się z zawartością archiwum, ze wszystkimi dokumentami, z relacjami tysięcy naocznych świadków.
Przypomnę, że w tym miejscu przed tragedią narodu wybranego pochylili swoje głowy zarówno Jan Paweł II, jak i Benedykt XVI. Cóż więc rzec w przypadku tego lefebrysty?
Czy dyrekcja muzeum może wystosować do niego oficjalne zaproszenie?
- Niedawno doszedł do moich uszu brak zainteresowania owego hierarchy wizytą w Auschwitz. Sądzę, że rozstrzyga to stan jego woli. A Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau nie ma w swojej tradycji wystosowywania zaproszeń.
Bartłomiej Kuraś
Kraków, 16.02.2009
Źródło: "Gazeta Wyborcza"
http://wyborcza.pl/1,96165,6287293,Lefebryste_Williamsona_chca_zaprosic_do_Polski_monarchisci.html
Lefebrystę Williamsona chcą zaprosić do Polski monarchiści
Negujący istnienie Holocaustu biskup lefebrystów Richard Williamson może przyjedzie na wykłady do Polski. Zaprosiła go Organizacja Monarchistów Polskich, z którą współpracuje senator Ryszard Bender, który z kolei twierdził, że Auschwitz to nie obóz zagłady, lecz pracy.
Organizacja Monarchistów Polskich to marginalne stowarzyszenie zrzeszające osoby o radykalnie prawicowych poglądach - nie podobają im się zasady demokracji, teoria ewolucji, nie darzą też sympatią Żydów.
W broszurze umieszczonej na stronie internetowej OMP czytamy: "W niebie żydowskim nie ma tych ludzi, którzy za życia kochali Pana Jezusa i Najświętszą Pannę Maryję. A więc jest to piekło. W niebie żydowskim nie ma tych ludzi, którzy słuchali Kościoła, wierzyli Ewangelii i przyjmowali Sakramenty św. A więc jest to piekło. (...) Widać więc z tego jasno, że niebo żydowskie, do którego wszyscy żydzi niewierni idą po śmierci, i dokąd prowadzą wszystkich ludzi, nie jest nic innego, tylko najgłębsze ogniem siarczystym gorejące piekło".
OMP utrzymuje kontakt z biskupem Richardem Williamsonem z Bractwa św. Piusa X, zwanego lefebrystami, który neguje Holocaust.
W wywiadzie dla szwedzkiej telewizji, który wyemitowano 21 stycznia - w dniu zdjęcia ekskomuniki z lefebrystów - biskup Williamson zaprzeczył istnieniu komór gazowych. Mówił, że hitlerowcy zamordowali nie 6 milionów lecz 200 - 300 tysięcy Żydów. Pod naciskiem opinii publicznej watykański sekretariat stanu ogłosił, że nim Williamson podejmie funkcje biskupie w Kościele "powinien w sposób absolutnie niedwuznaczny i publiczny odciąć się od swych poglądów, nieznanych Ojcu Świętemu w momencie zdjęcia ekskomuniki". Do tej pory tego nie zrobił.
Biskup Williamson gościł w Polsce przed dwoma laty właśnie na zaproszenie OMP. Był w Warszawie, Tuchowie pod Tarnowem i Lublinie, gdzie organizacja ma główną siedzibę. - Wielu naszych członków uczestniczy w nabożeństwach Bractwa św. Piusa X. Stąd zaproszenie dla biskupa Williamsona. Gdyby znów je przyjął, chętnie zorganizujemy kolejne spotkania - usłyszeliśmy od Tomasza Mizaka z władz OMP.
Z Organizacją Monarchistów Polskich współpracują też politycy znani ze skrajnie prawicowych poglądów. Eurodeputowany Maciej Giertych wygłosił dla niej wykład "Wątpliwości wokół teorii ewolucji". A senator PiS Ryszard Bender niedawno mówił na temat Narodowych Sił Zbrojnych.
O Benderze zrobiło się głośno w 2000 r., gdy w Radiu Maryja bronił oskarżonego o kłamstwo oświęcimskie Dariusza Ratajczaka. Powiedział, że Auschwitz nie było obozem zagłady, lecz obozem pracy. Potem tłumaczył, że cytował jedynie czyjąś publikację i nigdy nie zaprzeczał ludobójstwu.
Ostatnio również na antenie Radia Maryja Bender atakuje marszałka Senatu Bogdana Borusewicza za krytykę zdjęcia ekskomuniki z lefebrystów.
Zadzwoniliśmy do senatora Bendera z prośbą o komentarz na temat współpracy z OMP. - Mogę współpracować z kim chcę. Tak samo biskup Williamson ma prawo przyjeżdżać do Polski z wykładami. Nic więcej nie powiem "Gazecie Wyborczej", bo oczernicie moje działania - usłyszeliśmy.
Nie udało nam się zapytać, czy senator Bender podziela zamieszczone w internecie poglądy Tomasza Mizaka dotyczące demokracji: "Dla lewackich pachołków diabła, demokracja to jedynie słuszna religia, jej hasła to pogańskie bożki, którym oświecone umysły współczesnych autorytetów oddają boski hołd, ich modlitwą jest wyuczony bełkot mający swój początek w masońskiej filozofii epoki oświecenia. Ta religia demokracji jest jedyną formą władzy przez nich akceptowaną. Oczywiście jest ona na tyle wspaniała, że zezwala na inne wyznania takie jak: religia holocaustu (...)".
Cytaty ze strony internetowej OMP z zachowaniem oryginalnej pisowni.
Bartłomiej Kuraś
Kraków, 17.02.2009
Oświadczenie Prezesa OMP
w sprawie kłamstwa "Gazety Wyborczej"
Niniejszym dementuję fałszywą informację "Gazety Wyborczej" z dn. 17 lutego jakoby nasza organizacja w ostatnim czasie zwróciła się do JE Bp Ryszarda Williamsona z prośbą złożenia wizyty w naszej Ojczyźnie. Manipulacja "Wyborczej" polegała na tym, że do jednego z członków władz naszego stowarzyszenia zadzwonił p. Bartłomiej Kuraś ("GW") z zapytaniem czy w przyszłości możliwe jest, że podejmiemy się jeszcze organizacji spotkania z JE Bp Williamsonem, na co uzyskał odpowiedź zgodną z prawdą, że uczynimy to z największą przyjemnością, gdyby tylko podczas wizyty w naszym Kraju Ekscelencja przyjął nasze zaproszenie. Nadto warto zwrócić uwagę, iż dziennikarz "Gazety Wyborczej" p. Bartłomiej Kuraś maniakalnie i prowokująco wypytywał naszego Kolegę podczas rozmowy telefonicznej o nasz stosunek do żydów, usiłując koniecznie dowieść nam antysemityzm. Trudno wobec takich zachowań nie skłaniać się do przekonania, że to właśnie "Gazeta Wyborcza" jest w naszej Ojczyźnie ośrodkiem przyczyniającym się w sposób zasadniczy do postaw antysemickich i podsycającym wrogość wobec osób narodowości żydowskiej.
Łukasz Kluska
prezes Organizacji Monarchistów Polskich
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tradycjonaliści zawsze spotykali się z zarzutem, że jako związani z Bractwem Kapłańskim Św. Piusa X są tym samym godni potępienia. Nie chce się słuchać naszych argumentów, lecz z miejsca się nas oskarża i potępia. Szablon przyłożony do Bractwa przykłada się do tych, którzy z nim mają cokolwiek do czynienia. Wszystko z góry wiadomo. Czy jednak warto ciągle się tłumaczyć i wykazywać prawowierność? Czy nie szkoda na to sił i czasu? Niech ci, którzy służą zamętowi tłumaczą się, jakim prawem powołują się na przynależność do Kościoła, głosząc jawne herezje. My róbmy swoje. Róbmy to, co zawsze nakazywał Kościół nie licząc na to, że złośliwego do czegoś się przekona. Trzeba odpowiadać cierpliwe tym, którzy nie potępiają, ale pytają. W tym dzisiejszym czasie rozpanoszonych środków masowego przekazu może powstać zamęt w głowie, więc "nieumiejętnych pouczać". Wydaje się, że jeśli rozmawiam z katolikiem to zaraz go przekonam, bo przecież chce on coś wiedzieć, lepiej zrozumieć. Zapomina się jednak, że często katolik z nazwy jest człowiekiem innego wyznania, bo przecież gdyby tak ludzie chcieli słuchać Prawdy do dawno nie byłoby już śladu po różnych herezjach. Pana Łukasza Kluskę serdecznie pozdrawiam i życzę mu, by lubelska Organizacja Monarchistów Polskich dalej przyczyniała się do szerzenia Królestwa Chrystusowego.
OdpowiedzUsuńSzczęść Boże!