7 czerwca 2009
Piszą o nas...
Co narodowcy
mówią o byłym prezydencie
Sympatyk Libertas o Wałęsie: To agent!
Lech Wałęsa "był agentem Służby Bezpieczeństwa, następnie miał kontakty z Wojskowymi Służbami Informacyjnymi, no i jako ten agent został desygnowany przez generała Kiszczaka do prowadzenia rozmów w Magdalence." Kto to mówi? Grzegorz Wysok, działacz narodowy z Lublina, który popiera kampanię wyborczą Marii Sendeckiej - startującej do Brukseli z listy Libertas.
Telewizja Narodowa słynie z umieszczania skandalicznych klipów na portalu You
Tube. Jeden z nich przedstawia na przykład grupę narodowych działaczy, którzy przyszli z łopatami na Powązki, żeby wykopać stamtąd ciało Bronisława Geremka
- "bo nie powinien leżeć na polskiej ziemi, (...) a najlepsze co zrobił dla Polski, to wziął się zabił" - mówi łysy brodacz z łopatą.
Tym razem Telewizja Narodowa umieściła na YouTube film z pikiety wyborczej Marii Sendeckiej, kandydatki Libertas do Europarlamentu. Jeden z uczestników pikiety, Grzegorz Wysok, tłumaczy przed kamerą, co sympatycy Libertas myślą o zaproszeniu Lecha Wałęsy do współpracy z irlandzką partią:
- video -kliknij!<
"Nie wątpliwie było to niewłaściwe posunięcie władz Libertasa, a w szczególności
pana Ganleya, który zaprosił pana Wałęsę na konferencję w Rzymie i Madrycie.
I z tego powodu musimy wysłuchiwać tu Lublinie uwag krytycznych, zwłaszcza ze środowisk patriotycznych, środowisk represjonowanych w stanie wojennym, które wiedzą, kim był Lech Wałęsa" - mówi Wysok i dodaje, że w Polsce Wałęsa "jest inaczej oceniany niż w Europie, gdzie być może uchodzi on za bohatera, ale... W Polsce wiemy, że był agentem Służby Bezpieczeństwa, następnie miał kontakty z wojskowymi służbami Informacyjnymi no i jako ten agent został desygnowany przez generała Kiszczaka do prowadzenia rozmów w Magdalence i firmowania swoją osobą tych układów" - mówi Wysok.
Narodowy działacz dodaje: "Nigdy nie utożsamialiśmy się z tym panem. Tak samo
jest i dziś. Była to niezręczność ze strony władz Libertas, które chciał wizerunek Wałęsy sprzedać za granicę, natomiast w kraju nie pomaga to nam. My zdecydowanie odcinamy się od tego, żeby wałęsa stał się twarzą Libertasa. I tak faktycznie jest on przyjechał tam za pieniądze (...) Mówimy zdecydowanie, Lech Wałęsa nie jest członkiem, sympatykiem i twarzą Libertas."
Maria Sendecka jest kandydatkę LPR do Europarlamentu Startuje z listy Libertas
w Lublinie. Jest "dwójką" na tej liście.
"Lech Wałęsa jest postacią gorącą i budzącą kontrowersje. Libertas nie jest funklubem Lecha Wałęsy. Natomiast uznajemy jego rolę w obaleniu komunizmu
i traktujemy go jako symbol polskiej wolności. Dlatego chętnie zapraszaliśmy go na międzynarodowe konwencje Libertasu" - mówi Artur Zawisza, kandydata z warsza-
wskiej listy Libertas.
Co myśli o wypowiedzi Grzegorza Wysoka?
"To nie jest wypowiedź Libertasu, ani nawet kandydatki startującej z listy Libertas.
To wypowiedź uczestnika wiecu" - mówi Zawisza i dodaje, że wie kim jest Maria Sendecka, natomiast nie ma pojęcia kim
jest osoba oskarżająca Wałęsę.
TOKU
Źródło:
Internetowy serwis
informacyjny - Dziennik.pl
4 czerwca 2009 r.
__________
Video 1:
Lublin, 4 czerwiec 2009
Artur Zawisza zaparł się Grzegorza Wysoka
przed redaktorem der "Dziennika"
Powyższy film można
również obejrzeć w Telewizji Narodowej - http://www.youtube.com/user/eugeniuszsendecki
Redakcja "Biuletynu"
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz