Powered By Blogger

15 marca 2009

Kiepski Donald daje Czadu


Felieton Adama Leksa

Niestety to nie następny odcinek tak popularnego niegdyś u nas serialu "Świata według Kiepskich" tylko rząd premiera Tuska znów dał plamę. Chodzi tu o naszych żołnierzy w Czadzie. Podobno nie ma pieniędzy na ich ściągnięcie. Wobec tego pozostaje chyba tylko jeden sposób - muszą wracać pieszo. Wprawdzie droga do Polski nielekka i daleka, ale już Ksenofont nam pokazał drzewiej jak powracać mamy. I choć przyjdzie nam przedzierać się przez krainy dzikie i pełne terrorystów to jest to niczym wobec okoliczności powtórzenia wyczynu starożytnych Greków. Chodzi tu oczywiście o słynny "marsz 10 000" greckich hoplitów po nieudanej wyprawie do Persji w IV w przed narodzeniem Chrystusa.

Jednak nasz pochód byłby znacznie większego kalibru, ponieważ samej marszruty byłoby kilka razy więcej. Więc sami państwo widzicie, że gra jest warta świeczki a wobec marnych wyników naszych sportowców wymiar takiego sukcesu byłby chyba podwójny. A gdyby to jeszcze sfilmować to niech się schowają wszystkie Dody Elektrody! Wtedy nikt by już nie pamiętał Tuskowi porzucenia naszych żołnierzy. Tak się przekuwa klęski na sukcesy. Czadowa Anabazis lub jak kto woli Anabazis pełna Czadu z pewnością podreperowałaby gabinetowi Tuska znacznie nadwątlone wcześniej sondaże.

Adam Leks

Ps. Proponowałbym z czasem poddać podobnej próbie członków rządu jak i innych polityków. Można by ich na przykład porozrzucać na spadochronach i niech z powrotem wracają pieszo. Podobnie na wsi wywozi się niechciane zwierzęta wierząc, że za którymś razem w końcu nie powrócą.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz