Doktryna narodowca Polaka
czyli diagnoza istniejącej rzeczywistości,
idea państwa oraz kierunki działania
w zarysie
Lublin, 1 I 2010 r.
1. Byt pod nazwą Unia Europejska jest tworzonym narzędziem służącym do realizacji możliwie na najwyższym poziomie interesów wąskiej grupy ideologów władzy światowej a także ich mocodawców kapitałowo-finansowych. Organizacja podporządkowuje dotychczas względnie niezależne narodowe państwa Europy, rozciągając coraz bardziej kontrolę nad wszelkimi przejawami życia podporządkowanych narodów. Zacieśnia ona gorset zniewolenia przez narzucanie rozwiązań politycznych, gospodarczych, finansowych, monetarnych, administracyjnych oraz ludnościowych umożliwiających w coraz lepszym stopniu realizowanie interesów wąskiej grupy stanowiącej władzę o charakterze imperium kosztem maksymalnej eksploatacji podporządkowanych narodów wraz z ich kadłubkowymi (szczątkowymi) organizacjami państwowymi. Pomysł utworzenia Unii Europejskiej jest konsekwencją kompletnego fiaska bolszewickiego imperium pod nazwą Związek Radziecki z tą różnicą, że metody działania są bardziej wyrafinowane i przebiegłe.
Dla uzyskiwania pożądanych celów elity wykorzystują wszelkie metody niwelujące nadmiernie eksponowane ambicje poszczególnych narodów poprzez podsycanie odwiecznych antagonizmów między nimi, udzielanie zwiększonej pomocy materialnej w zamian za znaczne ustępstwa z własnej tożsamości, rozśrodkowywanie członków narodów przez przemyślne organizowanie emigracji zarobkowej, wpływającej na ich osłabianie. Istotną rolą w rozkładowej działalności ma doskonale zorganizowany aparat agentury i nacisku polityczno- i gospodarczo-finansowego, występujący w rozmaitych postaciach. Szczególną rolę odgrywa tutaj działalność nieformalnych organizacji iluminatów i masonów zasiadających w organach politycznych państw i rozmaitych instytucjach jak: Bank Światowy, Międzynarodowy Fundusz Monetarny, Bank Centralny Unii Europejskiej, banki centralne poszczególnych krajów, EBOR, fundacje rozmaitych wieszczów (Batorego, Konrada Adenauera itp.).
Jedną z najbardziej perfidnych metod jest celowe (bardzo dyskretne) antagonizowanie narodów z mniejszościami, narodowościami i grupami etnicznymi w ramach państw. Proces ten nasila się szczególnie w Rzeczypospolitej Polskiej. Idzie o wykazanie światowej opinii publicznej, jacy to Polacy są "be", a mniejszości narodowe "cacy". Eksponuje się antysemityzm oraz brak elementarnej tolerancji, pomijając zupełnie antypolonizm szerzący się w kraju i zagranicą w mediach kontrolowanych przez środowisko żydowskie. Cel jest widoczny. Idzie o wykazanie i uzasadnienie, że państwa narodowe są niedopuszczalne ze względu na zagrożenia dla mniejszości, narodowości i grup etnicznych pomijając całkowicie zasadę demokracji. Zatem głoszenie w świecie zachodu o konieczności budowania (tworzenia) państw demokratycznych jest jedynie fasadą, a więc oszustwem na olbrzymią skalę.
2. Należy pamiętać, że w agresji elit imperium na narody i ich organizacje polityczne mniej lub bardziej zbliżone do państwa jednym z najważniejszych działań jest osłabianie wiary katolickiej przez rozkładową działalność w kościele instytucjonalnym. Stopniowe, konsekwentne wypełnianie kadrowe kluczowych stanowisk w katolickim kościele członkami iluminatu i masonów stanowi jawną próbę nasilania tendencji rozkładowych w samym Watykanie, krajowych episkopatach, diecezjach jak również arcydiecezjach. Działalność ta jest szczególnie niebezpieczna dla katolickiego kościoła, gdyż nadużywa zasadę bezwzględnego posłuszeństwa wobec niższego kleru w diecezjach.
3. Nie może być żadnych wątpliwości, że ideologowie Unii Europejskiej (mędrcy) i ich mocodawcy wywodzą się ze środowiska żydowskiego, czyniącego kolejny eksperyment na narodach Europy, który w efekcie ponownie upadnie, gdyż narody zorientują się w skali oszustwa i ponoszonych kosztach.
4. Polakiem jest osoba polskiej narodowości nie skazana za zdradę Najjaśniejszej Rzeczypospolitej Polskiej prawomocnym wyrokiem sądu w składzie sędziów Polaków. Fundamentalną wartością każdego Polaka jest polski naród rozumiany jako kultura od wieków kształtująca się na określonym skrawku ziemi, będącej jej terytorium, stanowiąca zbiorowość ludzi mających świadomość własnej odrębności oraz wartości takie jak wiarę katolicką, własny nieustający proces wychowania i kształcenia kolejnych pokoleń Polaków, język polski, wielowiekowe doświadczenia historyczne, tradycje, państwo, siły zbrojne, gwardię narodową oraz własną walutę i znak pieniężny. Przeto jego fundamentalnym obowiązkiem, a zatem i prawem jest obrona i nieustająca ochrona wartości polskiego narodu. Idzie przede wszystkim o wiarę katolicką i katolicki kościół instytucjonalny, wychowywanie, nauczanie, szkolenie i kształcenie pokoleń, język polski, tradycje oraz doświadczenie historyczne, państwo, siły zbrojne, gwardię narodową, własną walutę i znak pieniężny. Całość działalności każdego Polaka zwiera się w naczelnej zasadzie Bóg Honor Ojczyzna. Musimy stale pamiętać, wszyscy Polacy i każdy z osobna, że upaść może nawet i naród wielki, ale zniszczeć tylko nikczemny.
5. Nawiązując do treści pktu 1-3 przed Polakami stoi olbrzymie zadanie wyzwolenia się z misternie tkanej pajęczyny zniewolenia. Aby oszukany polski naród poniósł minimalne koszty wejścia do tak zwanej Unii Europejskiej musi, posiadając świadomość popełnionego błędu, natychmiast przystąpić do przygotowania procedury wystąpienia z tego tworu i jej wdrożenia. Jednocześnie środowisko polskiej, narodowej inteligencji w kraju i zagranicą przygotuje projekt ustawy zasadniczej Najjaśniejszej Rzeczypospolitej Polskiej i wdroży procedurę jej przeprowadzenia. Ustrój polityczny nowego państwa musi gwarantować wykonywanie przez polski naród obowiązków i praw suwerena z równoczesnym uwzględnieniem obowiązków oraz praw obywatelskich mniejszości, narodowości i grup etnicznych. Zasadę demokracji należy zastosować rezydualnie, tj. jedynie w tych miejscach, w których nie ma innego wyjścia. Nadmiernie rozdęta zasada demokracji prowadzi do anarchizacji życia polityczno-gospodarczego, ograniczenia decyzyjności w działaniach czego doświadczeniem jest obecny stan rzeczy. Model monarchii fundamentacyjnej przy pełnej suwerenności polskiego narodu wydaje się być najbardziej przydatnym. Prawa człowieka łącznie z jego definicją zawartą w ustawie zasadniczej określone zostaną przez polski naród na bazie etyki wynikającej z wiary katolickiej.
6. Wobec efektów widocznej rozkładowej działalności iluminatu oraz masonerii w katolickim kościele polski naród zmuszony jest do szczególnej obrony wiary katolickiej i przez to do realnego wsparcia instytucjonalnego kościoła katolickiego. Jest ona bowiem fundamentalną jego wartością. W związku z tym należy wdrożyć przygotowania i zrealizować procedurę intronizacji Jezusa Chrystusa na Króla Polski. Inicjatywy w tym kierunku pojawiają się coraz częściej w całym kraju. Widoczna w tym zakresie jest i będzie wyraźna powściągliwość znacznej części hierarchii kościoła katolickiego z tytułu obowiązującej zasady bezwzględnego posłuszeństwa. Jedynie jasne stanowisko obecnie panującego Papieża mogłoby usprawnić postęp w tej sprawie. Wydaje się jednak, że na obecnym etapie decyzja taka jest nierealna lub mało realna.
Reasumpcja jest następująca: jedynie państwo, którego suwerenem jest polski naród, a nie bliżej nieokreślony polityczny twór Unia Europejska, gwarantuje realizowanie interesu ogółu społeczności zamieszkującej na obszarze kraju na możliwie najwyższym poziomie. Konstrukcja ustawy zasadniczej nowego państwa musi zawierać zestawienie wartości zaliczanych do jego fundamentów oraz stanowiących rację stanu polskiego narodu, której jakiekolwiek naruszenie stanowiłoby zbrodnię zagrożoną najsurowszą karą, jak za zdradę Ojczyzny. Każdy garnitur sprawujący władzę pod rządami tej ustawy zasadniczej, a wywodzący się z rozmaitych establishmentów, pozbawiony byłby jakichkolwiek kompetencji z tego zakresu. Jedynie polski naród poprzez Zgromadzenie Narodowe, jako suweren posiadałby uprawnienie do jakichkolwiek zmian na tym obszarze. Ustawa zasadnicza odrzuca powszechne referendum z obszaru zagadnień dotyczących racji stanu polskiego narodu. Usunie to możliwość skoncentrowanego ataku propagandy medialnej, ogłupiającej niedoświadczony i niewyrobiony politycznie polski naród, czego dowodem jest wielki błąd poczyniony z akcesją do tzw. Unii Europejskiej.
Szczęść Boże!
Waldemar O.
redaktor "Biuletynu"
3 stycznia 2010
Doktryna narodowca Polaka
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz