18 lipca 2009
Do redakcji "Nowy Tydzień"
Lublin, 15 VII 2009
Wpłynęło 15 lipca 2009
/podpis/
Ewa Matłaszewska
"Nowy Tydzień"
Grzegorz Piotr Wysok
ul. Nieała 10/44
20-080 Lublin
tel. (0-81) 53-278-05
Redakcja tygodnika "Nowy Tydzień"
ul. Świętoduska 10
20-082 Lublin
Zgodnie z prawem prasowym pragnę sprostować pewne nieścisłości, które wkradły
się do artykułu sygnowanego TAK pt. "Liga walczy" ("Nowy Tydzień" nr 28, 141/2009). Otóż wspomniany w artykule dr hab. Konrad Zieliński w Wydziału Politologii UMCS nie został póki co pozwany przeze mnie "o zniesławienie" (oczywiście droga do założenia Mu sprawy w drodze powództwa cywilnego jest otwarta i być może z niej skorzystam), lecz zawiadomiłem Prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 233 par. 4 kk ("kto jako biegły lub rzeczoznawca sporządza fałszywą opinię mogącą być dowo-
dem w sprawie - podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech").
Poza tym w artykule TAK-a błędnie podano nazwisko "znanego prawicowego publicysty". Faktycznie jest to Stanisław Michalkiewicz, a nie jak napisano - "Michałkiewicz".
Z wyrazami szacunku
/podpis/
mgr Grzegorz Piotr Wysok
redaktor naczelny "Biuletynu"
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie ujawniam się, bo to, że z Okopowej zniknęła tabliczka o siedzibie urzędu kontroli publikacji i widowisk nie oznacza, że nie ma cenzury i państwa policyjnego. Owszem jest silna propaganda, która to kryje. Wiem o Pana sprawie lizodupów agresywnych szowinistów pochodzących z wynaturzonych Żydów. Pragnę pokrzepić słowami mojego kolegi - nomen omen z Izraela, mieszka na Zachodnim Brzegu. Jak go zapytałem czy wie co to antysemityzm to się zdziwił i powiedział: "a to pewnie pomysł naszych odszczepieńców z Ameryki, co wierzą w pieniądz a nie w Jahwe, którzy znaleźli kolejny sposób na wyłudzanie kasy. Proszę dalej wierzyć, że tak jak w Polsce są zdrajcy (obecnie bezkarni), tak i Żydzi w Izraelu mają problem z tymi, co są Żydami tylko z nazwy, a dawno utracili tożsamość. Jest im źle i mszczą się na innych, bo są sfrustrowani jak diabeł po wypędzeniu. To humanoidy a nie ludzie i jako takich nie obejmuje ich moratorium na karę śmierci. Kieruję się zasadą, że niekoniecznie jest człowiekiem coś, co chodzi na dwóch kończynach i mówi ludzkim językiem.Czy kara śmierci będzie zakazana też dla przyszłych humanoidalnych robotów? Pracuję nad dopasowaniem chorych ludzi, którym NFZ odmawia leczenia skazując ich na śmierć, ze zleceniami. Chodzi o to, by umarli nie w rozpaczy, a z godnością, wysadzili się w tych badziewnych instytucjach lub urzędach, by mieli dobry uczynek na koniec życia. Trwa to, bo zbyt duży aparat podsłuchu i inwigilacji, ale sukces już bliski.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Hołdujący taktyce pruskiej
(jak słabi to się kłaniali, jak się Polsce noga powinęła to ją zagrabili).