Powered By Blogger

24 lipca 2009

Do redaktora naczelnego

Lublin, dn. 3.07.2009 r.

Pan
Grzegorz Wysok
Red. nacz. "Biuletynu"



Jest Pan Przewodniczącym Koła Ligi Polskich Rodzin w Lublinie - organizacji
politycznej, której przedstawiciele zasiadali w Sejmie ubiegłej kadencji. Organizacja funkcjonuje obecnie poza parlamentem, ale powstają uzasadnione pytania: Czy w istocie funkcjonuje i czy faktycznie istnieje?

Z ogólnego przeglądu sytuacji wynika, że istnieją ogniwa lokalne LPR w terenie
oraz Rada Polityczna w centrum. Od czasu do czasu odbywają się okazjonalne spot-
kania członków władz krajowych z działaczami w terenie. Jednakże to wszystko jest
o wiele za mało, by z całą stanowczością stwierdzić istnienie i działanie LPR. Pozostawanie bytu politycznego w fazie tymczasowości budzi uzasadnione obawy
o skuteczność jego działania i jakość pracy.

Zbliżają się szybkimi krokami wybory do władz lokalnych, prezydenta RP oraz pos-
łów i senatorów do Sejmu RP. Zachodzi więc pilna potrzeba wyartykułowania celów fundamentalnych oraz ogólnych form i metod działania przyjmowanych przez
organizację dla uzyskania możliwie najszerszego wsparcia politycznego dla ich rea-
lizacji. Nie mniej ważna, szczególnie dla członków organizacji jest również informacja o konstrukcji samej partii - strukturze organizacyjnej (władzach centralnych, sieci placówek terenowych, kompetencjach, systemie przepływu informacji wewnętrznej).

W moim przekonaniu należy bardzo pilnie zakończyć fazę tymczasowości, przy-
gotować materiały (podstawowe dokumenty) na zwołany w trybie pilnym Kongres, a także przeprowadzić w przyspieszonym trybie niezbędną dyskusję z członkami i dokonać wyboru przedstawicieli. Należy liczyć się z tym, że partia będzie działać w niekorzystnych warunkach w relacji do otoczenia chociażby ze względu na fina-
nse i stąd skazana jest na znacznie wcześniejszą wyprzedzającą aktywność w przekony-
waniu i zdobywaniu elektoratu zdolnego do zapewnienia jej obecności we wła-
dzach lokalnych i państwa. Cel ten jest do uzyskania jedynie po odbyciu Kongresu, wyłonieniu władz centralnych partii i przyjęciu podstawowych dokumentów ustro-
jowych i programowo-dydaktycznych.

Na marginesie pragnę wskazać, że znakomita większość Polaków (obywateli RP narodowości polskiej) jest obecnie zupełnie zdezorientowanych ze względu na nie-
wystarczającą wiedzę i znikome wyrobienie polityczne. Stają oni przed pytania-
mi: Co robić? Komu zaufać i dać poparcie polityczne w kolejnych głosowaniach? Znaczący udział w nieustannym ogłupianiu ludzi mają bezsprzecznie media nadzorowane przez zagraniczny kapitał opanowany przez środowisko żydowskie. Jedynie LPR w odnowionym kształcie z nowowyłonioną obsadą personalną, wydająca własne wydawnictwo, proponująca wyważone i dostosowane do realiów rozwiąza-
nia polityczno-gospodarczo-finansowo-monetarne dla narodu polskiego i mniejszości narodowych, narodowości oraz grup etnicznych z nim zamieszkujących ma sza-
nsę ponownego zaistnienia we władzach samorządowych i państwowych. Da to moż-
liwość realnego wpływu na politykę społeczno-gospodarczą w terenie i komplek-
sową politykę na szczeblu państwa.

Za podstawowe wartości nowa LPR winna przyjąć co najmniej:
- doktrynalną suwerenność narodu polskiego, co jest równoznaczne z opowiedze-
niem się za wystąpieniem z tzw. Unii Europejskiej,
- jednoznaczne, ale jedynie w pełni partnerskie ułożenie stosunków ze Stanami
Zjednoczonymi,
- wdrożenie zasady gospodarki wolnorynkowej bez ograniczeń koncesji
i fiskalizmu.

Z poważaniem

/.../
Waldemar O.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz