Na zdjęciu - autor tekstu
Nowa jakość polityczna w Polsce.
Wspólna kampania wyborcza PO, PiS i SLD
Kiedy rok temu pod Smoleńskiem rozbił się samolot z wysokimi dygnitarzami III RP na pokładzie nikt nie spodziewał się, że wydarzenie to doprowadzi do powstania frontu jedności najważniejszych partii w Polsce. Dzisiaj, po 12 miesiącach od tamtego dnia możemy śmiało powiedzieć, że zdarzył się w naszym kraju cud zjednoczenia. Zarówno rządząca Platforma, opozycyjne PiS i warujący pod korytem SLD zgodnym chórem ze sprawy smoleńskiej uczyniły live motive własnych działań politycznych pod najbliższe wybory parlamentarne. Upadek gospodarczy naszego kraju? Smoleńsk. Przestępczość? Smoleńsk. Euro? Smoleńsk. Wzrost cen? Smoleńsk. Umierający w kolejkach po recepty emeryci i renciści? Smoleńsk, Smoleńsk, Smoleńsk. W zasadzie chyba jedynie apteki oparły się nowemu i nadal na narastający ból głowy można kupić ibuprom, a nie ziółka smoleńskie czy antysmoleńskie. Chociaż pewnie i ten bastion tradycji niedługo padnie, skoro już nawet zamiast erotycznych party line uruchomiono info line pod znamiennym hasłem "Uczcij pamięć ofiar tragedii z 10 kwietnia - zadzwoń".
Powiedzieć, że Polska jest dzisiaj w zapaści byłoby truizmem. Nieświętej pamięci Józef Cyrankiewicz powiedział: "Przed wojną staliśmy nad przepaścią. Dzisiaj zrobiliśmy duży krok naprzód". Od okrągłostołowego przehandlowania Polski nasz kraj takich dużych kroków wykonał już wiele - w powietrzu, w drodze na samo dno. Rośnie dług publiczny, powiększa się klasa niższa, edukację diabli wzięli równie szybko, jak niedobity przez czerwonych majątek narodowy. Wzrosła biurokracja, emigracja z Polski oraz korupcja. Państwo przestało być podmiotem na arenie międzynarodowej i zanikło. W polskich sklepach wszystko jest po pięć zł oraz więcej, co zdecydowanie, in minus, odróżnia handel produktami made in China, które wszystkie oferowane są po 4 zł. Ale w Chinach nie było Smoleńska. No, może był, nawet niejeden, ale tam chińskie smoleńska, jako norma wymiany władz różnego szczebla, opisywane są na dziesiątej stronie głównego dziennika. A życie toczy się dalej. Polska to wyjątkowy kraj. Wybrany. A może nawet wybrakowany. Bo brakuje wszystkiego. Poza Smoleńskiem, który znajduje się w Rosji.
Adam Gmurczyk
prezes NOP
Zarzuty Pana Gmurczyka, że Prawo i Sprawiedliwość od początku gra katastrofą w Smoleńsku dziwią mnie, ponieważ mijają się z faktami, które można było zaobserwować w trakcie ostatnich miesięcy. Im bliżej do wyborów parlamentarnych, tym bardziej temat katastrofy smoleńskiej zanika w kampanii wyborczej i jest to niewątpliwie świadome działanie Jarosława Kaczyńskiego. Natomiast w rok po katastrofie temat ten musiał powrócić i - jeszcze raz to podkreślę - nie powinno to nikogo dziwić. Inna sprawa to fakt, że opinie prezesa NOP wyrażone w tym artykule są charakterystyczne dla przynajmniej części polityków PO.
OdpowiedzUsuńNa stronie zapal-znicz.freehost.pl gdzie jest najwięcej "zapalonych zniczy" w tego typach stron w polskim internecie dla zmarłych w tej tragedii jest księga kondolencyjna, w której warto wpisywać się, aby godnie uczcić zmarłych w tej katastrofie, m.in. Pana Prezydenta wraz z Małżonką. Wpisują się tam czasem różni debile, więc nie pozwólmy, by pamięć o zmarłych została tak opluwana.
OdpowiedzUsuńTragedia tragedią - zginęli ludzie, ale w czym oni byli lepsi od zwykłych ludzi? Dlaczego rodziny zmarłych w katastrofie Smoleńskiej mają otrzymać tak wielkie odszkodowania? Niedawno przez Polskę przeszła powódź. Ludzie potracili cały dorobek swojego życia, a otrzymali jedynie parę groszy odszkodowania. Jak mają za tak marne pieniądze odbudować swoje domy? Nie ma w Polsce uczciwości. Wszyscy rządzący skazują innych poszkodowanych na głód. Jak tak dalej pójdzie niektórzy z nich będą musieli mieszkać w szałasach.
OdpowiedzUsuń