Powered By Blogger

24 marca 2011

Spotkanie z siostrą Michaelą Pawlik


Foto:
Wyk. Tadeusz Zieliński
Na zdjęciu - siostra Michaela z Zgromadzenia
Sióstr Dominikanek Misjonarek
Jezusa i Maryi

"Inwazja neopogaństwa" to tytuł spotkania z siostrą Michaelą Pawlik OP, które odbyło się w Lublinie, a zorganizowane zostało przez klub gazety "Polonia Christiana" oraz Towarzystwo Gimnastyczne "Sokół". Siostra Michaela Pawlik, znawczyni hinduizmu, psycholog oraz filozof wygłosiła prelekcję o hinduistycznych religiach wykorzystywanych przez masonerię do walki z chrześcijaństwem dla stworzenia nowej, uniwersalnej religii, nie mającej nic wspólnego z etyką, na której wykształciła się cała cywilizacja Europy. Przebywając wiele lat na subkontynencie indyjskim, jak mało kto poznała ten pogański panteizm oraz mity, którymi został on przyobleczony przez żydo-masonerię na użytek chrześcijańskich "mas". Prelegentka szczególny nacisk położyła na wskazanie zagrożeń płynących z tegoż tytułu, wyjaśniając jednocześnie szczegółowo różnice pomiędzy hinduizmem, a chrześcijaństwem. Istotnym walorem prelekcji było to, że prelegentka posługiwała się prostym oraz bardzo potocznym językiem, dotykając skomplikowanych problemów walki z chrześcijaństwem, co też niewątpliwie zwiększało komunikatywność wypowiedzi. Siedem zrealizowanych odcinków filmowych z przebiegu spotkania można obejrzeć na internetowym serwisie YouTube.

Adam Leks
redaktor "Biuletynu"

3 komentarze:

  1. Jest pewnym paradoksem fakt, iż Wasze pismo promuje antyhinduistyczne wykłady s. Michaeli, w ramach których ta poddaje ostrej krytyce kastowość społeczeństwa Indii. Czyżby bowiem Panowie zapomnieli, iż będące dla nich niemal ideałem średniowieczne społeczeństwo było quasi-kastowe?

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie trzeba brać udziału w takich spotkaniach ani być specjalnie mocno wierzącym,
    aby doświadczyć walki sił ciemności i światła, sił zła i dobra. Wystarczy poczytać komentarze w sieci dotyczące wykładów s. Michaeli, aby zobaczyć, że część forumowiczów opętana jest przez siły internetu i nie potrafi się z nich wyzwolić. Siły
    zła tj. szatana działają też w taki sposób.

    OdpowiedzUsuń
  3. Średniowieczne społeczeństwo było stanowe. Proszę nie mylić tych pojęć. System ten w myśl duchowych ojców Europy miał odzwierciedlać hierarchię w Niebie "gdzie najwięksi służą najmniejszym", albowiem miłość nie znosi pychy oraz próżności i jest służbą. Kardynał Stefan Wyszyński mawiał - "Władza imponuje tylko małym ludziom, którzy jej pragną, by nadrobić swoją małość. Człowiek naprawdę wielki, nawet gdy włada, jest sługą". Natomiast kastowość Indii to służba wynędzniałego zaharowanego bydła swoim ciemiężcom.

    Adam Leks

    OdpowiedzUsuń